02.04.2025 20. rocznica śmierci św. Jana Pawła II

W homilii biskup kaliski prosił wiernych, aby szukali dobrych sposobów przekazywania młodemu pokoleniu nauczania Jana Pawła II. – Zastanówmy się, jak mówić o Janie Pawle młodym, żeby był dla nich tak jak dla wielu z nas starszych ważnym drogowskazem. Chcemy, żeby papież Polak był dla nas nie tylko postacią historyczną, ale żeby to, co zostawił w swoim nauczaniu mogło nam dzisiaj pomóc zmierzyć się z tym, co nas dzisiaj spotyka – powiedział kaznodzieja.
Zachęcał, aby spojrzeć na Jana Pawła II jako świadka nadziei, jako tego, który może być dobrą inspiracją dla nas przeżywających Rok Jubileuszowy 2025. - Dla Jana Pawła II nadzieja była ważnym elementem życia duchowego, ale także ważnym elementem całej egzystencji człowieka. Nadzieja, była nieodłączną częścią wiary, mocno zakorzenioną w miłości Boga i obietnicy zbawienia. Dla papieża nadzieja nie była jedynie optymistycznym spojrzeniem w przyszłość, ale dynamiczną siłą, która potrafi przemieniać życie i prowadzić je ku pełni życia w Bogu – przekonywał celebrans.
Wskazywał, że źródłem nadziei dla Jana Pawła było Boże miłosierdzie. - Bardzo znamienne jest zdanie, które papież wypowiedział w czasie pielgrzymki w 2002 r., że „nie ma dla człowieka innego źródła nadziei jak Boże miłosierdzie” – zaznaczył hierarcha
Podkreślił, że papież złożył bardzo poruszające świadectwo swojej ufności i swojej nadziei u początku swego pontyfikatu. - Po wyborze na Stolicę Piotrową 16 października 1978 r. papież powiedział: „Bałem się przyjąć ten wybór, ale zrobiłem to w całkowitym zaufaniu do Jego Matki, Panienki Przenajświętszej. Oto stoję przed wami, aby wyznać naszą wspólną wiarę, naszą nadzieję i naszą ufność w Matkę Chrystusa i Matkę Kościoła” - cytował Jana Pawła II.
Akcentował, że nadzieja Jana Pawła nie jest pozbawiona trudnych emocji takich jak strach, lęk, niepokój, ale jest aktem zawierzenia się Bogu i Jego matce, co daje odwagę do podejmowania wielkich wyzwań. - Ta wewnętrzna siła Jana Pawła, ta nadzieja zakorzeniona w wierze i ufności, którą żył, była promieniująca, dotykała wszystkich, którzy go spotykali. Osoby, które spotkały się z papieżem wiedzą, że te spotkania były ważne, poruszające, ale też umacniające - stwierdził pasterz Kościoła kaliskiego.
Wraz z biskupem kaliskim Damianem Brylem Mszę św. koncelebrowali proboszczowie kaliskich parafii. Modlili się także klerycy etapu propedeutycznego kaliskiego seminarium wraz z prefektami i stypendyści Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia.
tekst:Ewa Kotowska-Rasiak/KAI
zdjęcia:Paulina Rudowicz